W poniedziałkowe popołudnie funkcjonariusze zespołu operacyjno-rozpoznawczego drugiego komisariatu zatrzymali 22-letnią wałbrzyszankę. Kobieta kilka dni wcześniej włamała się do jednej z piwnic w dzielnicy Nowe Miasto i zabrała rower o wartości ponad 2 tysiące złotych. Podejrzana przyznała się do dokonania włamania. Teraz za popełniony czyn 22-latka może trafić za kraty więzienia na 10 lat.
We wtorek po godzinie 19:00 policjanci prewencji wałbrzyskiej komendy bezpośrednio po zgłoszeniu udali się na ul. Wylotową w Wałbrzychu, gdzie mężczyzna miał włamywać się do nieczynnego zakładu produkcyjnego. 34-latek został zatrzymany przez mundurowych na gorącym uczynku przestępstwa, a skradzione mienie w postaci 13 lamp przemysłowych o wartości 1100 złotych zostało odzyskane. Wałbrzyszanin przyznał się do zarzucanego czynu. Teraz za kraty więzienia również może trafić nawet na 10 lat. W tym samym czasie funkcjonariusze zespołu operacyjno-rozpoznawczego pierwszego komisariatu na ul. Grodzkiej w Wałbrzychu zatrzymali 35-latka podejrzanego o włamanie do jednego ze sklepów na ternie miasta. Wałbrzyszanin w dniu 15 kwietnia po otwarciu rolety antywłamaniowej dostał się obiektu, skąd zabrał sprzęt elektroniczny o wartości ponad 2,5 tysiąca złotych. Dodatkowo w wyniku pracy z zatrzymanym mundurowi udowodnili 36-latki, że w okresie od 11 lutego do 10 marca 2021 roku dokonał kilku kradzieży w jednym z marketów, gdzie z półek sklepowych zniknęły artykuły chemiczne i drogeryjne o łącznej wartości około 2,5 tysiąca złotych. Podejrzany przyznał się do dokonania wszystkich przestępstw. Teraz za popełnione czyny wałbrzyszanin również może trafić za kraty więzienia na 10 lat.
Czwarta z zatrzymanych osób wpadła w ręce dzielnicowych z pierwszego komisariatu na ul. Wieniawskiego w Wałbrzychu. Policjanci na miejscu zatrzymali 39-letnią mieszkankę Świebodzic, która wyniosła ze sklepu dwa akumulatory o łącznej wartości ponad 500 zł. Ponadto podczas dalszych czynności policjanci ujawnili przy kobiecie środki psychotropowe w postaci amfetaminy, a w miejscu jej zamieszkania zabezpieczyli przedmioty, które pochodzą z kradzieży sklepowych dokonanych na terenie Strzegomia. Mienie w postaci akumulatorów zostało odzyskane i powróciło do sprzedaży. Kobiecie za popełnione przestępstwa grozi do 5 lat pozbawiania wolności.