Na 14. miejscu uplasowała się Monika Hojnisz-Staręga. Polka udanie rozpoczęła rywalizację - w dwóch próbach w postawie leżąc spudłowała tylko raz i zajmowała siódme miejsce. Feralne okazało się trzecie strzelanie, na którym Hojnisz-Staręga najpierw długo zwlekała z oddaniem pierwszego strzału, a potem spudłowała aż trzykrotnie. Kosztowało ją to spadek do trzeciej dziesiątki. Ostatnia wizyta na strzelnicy przyniosła konieczność pokonania jeszcze jednej karnej rundy, ale dobry bieg pozwolił jej awansować na 14. miejsce.
Kamila Żuk z Sokołowska w swoim debiucie w tej elitarnej konkurencji lepiej spisała się na trasie niż na strzelnicy. Młodej Polce zmierzono siódmy czas biegu w całej stawce, Żuk świetnie spisała się zwłaszcza na dwóch ostatnich okrążeniach, na których wyprzedzała rywalki niczym sportowe auto dorożkę. Pomimo aż ośmiu karnych rund - na żadnym z czterech strzelań Polce nie udało się być bezbłędną - dotarła na mety na 19. pozycji.
Źródło: www.biathlon.pl