Wałbrzyszanie przeżywają ciężkie chwile. Klub boryka się ze sporymi problemami finansowymi, a do tego jeszcze nasza drużyna musiała radzić sobie w Kaliszu bez kilku kluczowych graczy. Z meczu z Calisią wykluczyły ich kontuzje bądź nadmiar żółtych kartek. Mimo to Górnicy po raz kolejny pokazali, że są zespołem z charakterem i w Kaliszu zremisowali. Prowadzenie dla biało-niebieskich uzyskał niezawodny w ostatnich meczach Grzegorz Michalak. Było to w 65. minucie meczu. Wyrównał osiem minut później Samuelson Odunka.
Brak Bartosa, Wojtarowicza, Zawadzkiego, Sawickiego, Zinke, Rytki i Orłowskiego to naprawdę bardzo duże osłabienie. Na domiar złego po nudnym początku meczu w 33. minucie czerwoną kartką ukarany został Marcin Morawski za brutalny faul na przeciwniku, który trafił do szpitala.
Calisia Kalisz - Górnik Wałbrzych 1-1 (0-0)
Górnik: Jaroszewski – Wepa, Łaski, Orzech, D. Michalak (77' Chajewski) -Fojna, Morawski, Radziemski, G.Michalak - Maciejak (88' Polak), Moszyk.