Początek pierwszego seta należał do wałbrzyszan. Nasi prowadzili różnicą 2-3 punktów i wszystko zmierzało w dobrym kierunku. Na drugiej przerwie technicznej Victoria prowadziła 16-13. Później jednak w garść wzięli się goście i zdołali doprowadzić do remisu po 22. Końcówka była bardzo emocjonująca, ale będący na fali gracze Suwałk wykazali więcej zimnej krwi i wygrali do 25.
Druga partia znów na początku należała do podopiecznych trenera Janczaka. Prowadziliśmy 4-0 i 7-3, ale ta radość nie trwała zbyt długo, bo Ślepsk za chwilę doprowadził do wyrównania po 9. Później najczęściej na tablicy widniał remis, ale w końcówce to znów przyjezdni wykazali się większą cierpliwością i wygrali seta do 23.
Na pierwszą przerwę techniczną w trzecim secie Victora schodziła przy prowadzeniu 8-6, ale później mieliśmy serię remisów. Przełamanie nastąpiło w najlepszym momencie, czyli w końcówce seta. Wtedy to nasi zdołali odskoczyć na 2 punkty (21-19). Mieliśmy setbola przy stanie 24-21, a mimo to Ślepsk nie poddał się i wyrównał na 24-24. Na szczęście tym razem to nasi byli w decydujących akcjach skuteczniejsi i wygrali do 30.
Czwarta partia okazała się ostatnią w tym meczu. Długo na parkiecie trwała wyrównana walka. Wynik cały czas był na styku, ale w pewnym momencie to Ślepsk zaczął grać agresywniej, skuteczniej w obronie i to spowodowało, że goście prowadzili 16-12. Wałbrzyszan było stać na zmniejszenie różnicy do 2 punktów (18-20). Kolejne akcje to wielka determinacja w grze wałbrzyszan, która doprowadziła do wyrównania po 23. Jednak to było wszystko na co było stać tego dnia Victorię. Ślepsk wygrał do 23 i cały mecz 3-1.
Victoria PWSZ Wałbrzych – Ślepsk Suwałki 1-3 (25-27, 23-25, 32-30, 23-25)