Mecz w Krakowie nasi zaczęli dobrze i szybko wyszli na prowadzenie 6-3 w pierwszym secie. Po kilku akcjach miejscowi zbliżyli się na 1 punkt (9-10), ale znów Victoria przyspieszyła i odskoczyła na 14-10. Do końca tej partii niewiele już wydarzyło się na parkiecie, bowiem dobrze funkcjonująca wałbrzyska ekipa dała ugrać Hutnikowi 18 punktów.
Początek drugiej partii znów był udany dla wałbrzyszan, bowiem prowadziliśmy 3-0, a na pierwszej przerwie technicznej nawet 8-4. Gra Victorii wyglądała naprawdę dobrze. Podopieczni trenera Krzysztofa Janczaka utrzymywali bezpieczna przewagę (12-7). W pewnym momencie jednak krakowianie zaczęli mozolnie odrabiać dystans, a w naszej grze wyraźnie coś się zacięło. Jeszcze na drugiej przerwie technicznej prowadziliśmy 16-14, ale po kilku następnych minutach to Hutnik prowadził 20-18, a seta wygrał do 22.
Tradycyjnie trzeci set zaczął się pomyślnie dla Wałbrzycha. Victoria prowadziła nawet 10-6 i 12-8. Wtedy znowu wałbrzyszanie zaczęli popełniać szkolne błędy i Hutnik zdobył 4 punkty z rzędu i doprowadził do wyrównania po 12. Szybko jednak chłopcy Janczaka wyciągnęli z tego wnioski i na druga przerwę techniczna schodziliśmy przy prowadzeniu 16-13. Kiedy na tablicy widniał wynik 21-17 dla Victorii, chyba nikt w hali w Krakowie nie wierzył, że gospodarze są jeszcze w stanie odwrócić losy seta. Tak się jednak właśnie stało na nasze nieszczęście. Kolejny raz Hutnik zdobył 4 punkty z rzędu i najpierw wyrównał, a w decydujących momentach zadał ciosy, który zadecydowały o wygranej partii Krakowa do 23.
Czwarta partia znowu dla Wałbrzycha. Było 4-2, 10-3, 16-6. W tym secie już nic złego wałbrzyszanom nie mogło się zdarzyć. Byliśmy lepsi w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Zresztą wygrana do 10 o czymś chyba świadczy…
Tie break dla nas! Zaczęło się tym razem niezbyt dobrze, bo przegrywaliśmy 1-4. Później set toczył się punkt za punkt i w połowie było 8-6 dla Hutnika. I wtedy nasi uwierzyli, że z Krakowa można wywieźć 2 punkty. Bardzo szybko doprowadzili do wyrównania po 9, a końcówka już należała do Victorii i wygraliśmy seta do 13, a mecz 3-2.
Hutnik Kraków – Victoria PWSZ Wałbrzych 2-3 (18-25, 25-22, 25-23, 10-25, 13-15)