Zainteresowanie widzów Międzynarodowym Turniejem Miniżużla było bardzo duże. Dopisała wspaniała pogoda, a organizacja też stała na wysokim poziomie. Większość fanów mogła czuć się więc usatysfakcjonowana tym, co zobaczyła na stadionie przy ulicy Kusocińskiego w Wałbrzychu.
- Młodzi zawodnicy dali prawdziwy pokaz umiejętności – mówi Jarosław Rakowski. – Takich imprez w Wałbrzychu powinno być znacznie więcej.
Podobne opinie wyrażali również inni kibicie, którzy zjawili się tego dnia, by podziwiać młodych zawodników miniżuzla.
Sama rywalizacja sportowa była bardzo zacięta i emocjonująca. W kategorii motocykli o pojemności 50-125 ccm wygrał Niemiec Maximilian Firniss. Tuż za nim uplasował się zawodnik WSM Chełmiec Wałbrzych Michał Pajdo, przez którym rysuje się naprawdę ciekawa przyszłość. Wśród żużlowców na motorach o pojemności 125 ccm najszybciej jeździła reprezentantka Czech Michaela Krupickova. Tego dnia na torze swoje niemałe umiejętności zaprezentowali czescy zawodnicy jeżdżący motorami crossowymi. Ich ewolucje wywołały spore brawa i podziw publiczności.
- Coś niesamowitego. Cieszę się, że zabrałem syna na tę imprezę i mógł zobaczyć tak ciekawe zawody – mówi Jan Wokulski.