Na skrzyżowaniu ulic Strzegomskiej, Noworudzkiej i Świdnickiej doszło wczoraj do groźnie wyglądającego wypadku samochodowego, w którym na szczęście nikt nie odniósł obrażeń ciała.
Z ustaleń policji wynika, że samochód pogotowia ratunkowego jechał od strony Głuszycy z włączonymi sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi. Karetka wjechała na skrzyżowanie ulic Strzegomskiej i 11 listopada prawdopodobnie na czerwonym świetle i tam właśnie doszło do zderzenia z samochodem osobowym marki Ford. Nikt w wyniku wypadku nie ucierpiał, ale przez kilka godzin w okolicach skrzyżowania ruch był utrudniony i tworzyły się korki.