[Jakub Zima JAZ] Jak wygląda sytuacja drużyny na dzień dzisiejszy?
[Marceli Wiśniewski MW] Zespół przystąpił do rozgrywek w bardzo odmłodzonym składzie. Do pierwszego zespołu zgłosiliśmy przede wszystkim zawodników z roczników juniorskich. Będziemy stawiać na swoich wychowanków. Na zawodników z naszego otoczenia.
[JAZ] Czy drużyna rzeczywiście aż tak bardzo się zmieniła?
[MW] Tak. Z poprzednich rozgrywek zostało z nami około 8 może 10 zawodników. Z różnych powodów z klubu odeszli między innymi Jaskółowski, Woźniak czy Yehorow. Zmienił się też trener. Pomysł na grę mamy jednak prosty. Powinno być dobrze.
[JAZ] Zmienił się zatem trzon drużyny. Zostało kilku doświadczonych graczy, którzy będą zapewne pomagać młodzieży nad zbieraniem doświadczenia. Na ile sportowo pozwoli to Górnikowi na spokojny byt?
[MW] Zobaczymy co przyniesie czas. Oczywiście dobrze, że zostali z nami starzy zapaleńcy. Ludzie, którym klub leży na sercu. Oni pomogą młodym wejść do zespołu. Jeśli to pod koniec rundy da nam bezpieczną pozycję, nie będziemy robić żadnych gwałtownych ruchów transferowych i dokończymy sezon w obecnym składzie. Jeśli nasza pozycja w lidze będzie zagrożona, będziemy szukać wzmocnień. Ważne, aby Górnik pozostał na tym poziomie. Łatwiej będzie budować przyszłość drużyny.
[JAZ] Do tej pory ostoją był w bramce Marcin Jaskółowski. Wszyscy zdają sobie sprawę, że pozycja bramkarza jest bardzo ważna. Kto zagra zamiast niego?
[MW] Po długich perturbacjach na tej pozycji grać będzie Malczewski. Młody bramkarz Górnika Wałbrzych powinien okrzepnąć, nabrać pewności siebie. Ma duży potencjał. Jeśli będzie regularnie grał, będziemy mieli z niego pociechę.
[JAZ] A jak wygląda sytuacja finansowa klubu?
[MW] Myślę, że tak jak powinna wyglądać. Oczywiście zawsze mogłoby być lepiej, ale działamy, funkcjonujemy. Ponadto po ostatnim spotkaniu z Burmistrzem Boguszowa-Gorc, udało się nam ustalić, że pieniądze, które miasto przeznaczyło kiedy graliśmy w IV lidze na modernizacje stadionu w Gorcach, zostaną wykorzystane. Mowa tu o 300 tysiącach złotych, które zostaną wydane między innymi na modernizację trybun, ogrodzenia, poprawy bezpieczeństwa. Lista jest długa. Jeśli starczy pieniędzy, wymienimy również bramki, zainwestujemy w murawę.
[JAZ] To oznacza, że klub będzie czasowo bez swojego stadionu.
[MW] Tak istnieje taka możliwość, że część swoich spotkań będziemy zmuszeni rozegrać w Boguszowie na Szczycie. Będzie to jednak tymczasowe rozwiązanie na czas remontu naszego obiektu.
