Do kradzieży rozbójniczej doszło w sobotę około godziny 18:00 przy ul. Moniuszki. 54-latek ukradł butelkę whisky o wartości 54 złotych, co zauważył pracownik sklepu i zareagował na popełniony przez mężczyznę czyn zabroniony prawem. Złodziej na początku dobrowolnie poszedł w kierunku zaplecza sklepu, jednak po chwili się rozmyślił i zaatakował 65-latka uderzając „z główki” prosto w twarz. Mężczyzna alkoholu ostatecznie nie zabrał, ale udało mu się uciec z placówki handlowej.
Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci prewencji drugiego komisariatu szybko udali się na miejsce zgłoszenia i po krótkich poszukiwaniach przestępcy zatrzymali 54-latka. Podejrzanemu mężczyźnie za dokonanie kradzieży rozbójniczej grozi teraz kara pozbawienia wolności do lat 10. Pokrzywdzony korzystał z pomocy medycznej, ale na szczęście w wyniku zdarzenia doznał obrażeń nie zagrażających jego życiu.