Finałową galę otworzył wicestarosta Ryszard Wawryniewicz, zapraszając organizatorów na rok następny i uznając festiwal za jedną z najważniejszych imprez kulturalnych w mieście i w regionie, a może także i w kraju. Fotografie zwierząt i roślin przywołują, jego zdaniem, nostalgiczne refleksje, krajobraz zmienia się bowiem tak szybko, że fotografowie dokumentują istnienie czegoś, czego jutro może już nie być. Jako przykład podał aleję lipową na trasie Świdnica – Strzegom, wokół której toczy się spór. Wicestarosta podkreślił konieczność poszukiwania kompromisu pomiędzy korzyściami a wartościami.
- Nie ma lepszej metody, żeby coś chronić - niż przekonanie najmłodszych, a najmłodszych najłatwiej przekonać obrazem i dźwiękiem - zauważył w swoim wystąpieniu organizator, Tomasz Krzyśków. Redaktor naczelny „Ptaków Polski” ogłosił, że 15 listopada na stronie internetowej czasopisma zostanie otwarte okienko internetowe, w którym młodzi ludzie będą mogli zgłaszać swoje prace.
Rozstrzygnięcie konkursu dla młodzieży zapowiedział na Dzień Wagarowicza. Podkreślił też spore zainteresowanie konkursem „dla dorosłych”. Na jego stronie logowały się osoby z wielu krajów, także z Filipin.
Spośród 410 uczestników konkursu wyłoniono laureatów, a ich prace przedstawiono w postaci diaporam. Multimedialny pokaz przygotował Lesław Kostkiewicz. Jeden z jurorów, Jerzy Dolata, zaskoczony ilością nadesłanych prac i dobrym przygotowaniem autorów, przyznał, że na ogół nie były to zdjęcia z niedzielnych spacerów. - Widać było, że uczestnicy dzielą się z nami sobą samymi – mówił. Niektóre ujęcia wzbudzały nawet zazdrość profesjonalistów. Artur Tabor przywoływał ciemne strony życia fotografa przyrody, mokre skarpetki, piękno rodzące się w błocie. Ale są i strony jasne. - Fotografując ptaki, lata się z nimi – tłumaczył.
Nagrody ufundowały Dolnośląskie Surowce Skalne, „Ptaki Polski” i firma Lowepro. Pierwsza, druga i trzecia nagroda, odpowiednio 1500, 1000 i 500 zł. uzupełnione zostały nagrodami rzeczowymi. Otrzymali je:
W kategorii Fauna:
1. Bartosz Dubiel – „Wibracje”
2. Łukasz Zandecki – „Za kurtyną dni”
3. Marcin Nawrocki – „Primabalerina”
W kategorii Flora:
1. Małgorzata Książkiewicz – „Zawilce”
2. Leszek Paradowski – „Z ludzką twarzą”
3. Joanna Stefańska – „Maki”
W kategorii Krajobraz:
1. Tadeusz Kandefer – „Brzozy”
2. Urszula Frydrych – „Był las”
3. Arkadiusz Pałasiński – „Na krawędzi:
W kategorii Impresje:
1. Piotr Chara – „Zwiewność”
2. Piotr Chara – „Kontrasty szarości”
3. Marcin Stawiarz – „Portret drzewa”
W kategorii Ptaki w Obiektywie:
1. Łukasz Ziewacz: „Zimorodki”
2. Marcin Nawrocki „Primabalerina”
3. Miłosz Kowalewski „Starcie”
W tej kategorii pierwszą nagrodą był wyjazd na Węgry do rezerwatu żurawi. Natomiast pierwszą nagrodę w konkursie diaporam otrzymał Karol Woźniakowski za „Blida. Baśń o wierzbie”.
Spomiędzy laureatów jurorzy wytypowali kandydata do nagrody Grand-Prix festiwalu – został nim Piotr Chara. Następnie laureaci wraz z gośćmi udali się na poczęstunek, któremu towarzyszyła wystawa nagrodzonych prac i ptasie trele. Jakby na cześć organizatorów, na świdnickim zalewie pojawił się w ten weekend rzadki gość – ostrygojad, ptak żyjący nad morzem.
Fotografia przyrody, ze względu na jej cenne walory, może być wykorzystywana w różnych formach terapii, podobnie jak książka czy obraz. To działa.