Chwilę wcześniej licznie zgromadzeni w foyer teatru widzowie zostali gorąco przywitani przez dyrekcję teatru, która w ciepły i interesujący sposób podsumowała minione 9 edycji tak ważnego dla Wałbrzycha Festiwalu. Wspominano spektakle odbywające się w trudnych warunkach pogodowych, problemy techniczne, z którymi nie raz przyszło się mierzyć organizatorom oraz biorącym udział w Fanaberiach artystom. Również prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej z wielkim uznaniem wypowiadał się na temat osiągnięć Wałbrzyskiego Teatru oraz innych instytucji kulturalnych naszego miasta.
Spektaklem inaugurującym rocznicowe Fanaberie były „Dziady” Adama Mickiewicza w adaptacji i reżyserii Mai Kleczewskiej, wystawione przez Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Już samo rozpoczęcie spektaklu było niecodziennie i interesujące – do widzów obecnych w foyer teatru przyszedł jeden z aktorów, który wprowadził wszystkie obecne osoby na scenę. Tam każdy mógł wygodnie zasiąść na rozłożonych na scenie poduchach i kanapach rozstawionych wokół sceny między występującymi aktorami. Ta forma odbioru na pewno pozwoliła zgromadzonej publiczności na głębsze, pełniejsze zasłuchanie się w tekst znany, ale ciągle robiący wrażenie. Przedstawienie wzbudziło zachwyt, a aktorzy po jego zakończeniu zostali nagrodzeni gromkimi brawami.
To bardzo ważne dla naszego regionu i dla jego mieszkańców, że Wałbrzych może pochwalić się organizacją tak dużego i ważnego festiwalu. W czasach, kiedy o kulturze mówi się coraz mniej, a codzienne problemy najczęściej przesłaniają nam świat, możliwość oderwania się od kłopotów i „zanurzenia” w świat teatru jest bardzo ważna. Cieszy również to, że widownia festiwalu jest tak zróżnicowana, że dużo pośród niej młodzieży, która przeczy popularnym, obiegowym opiniom o zaniku zainteresowania teatrem.
10 lat Fanaberii Teatralnych świadczy o tym, że sztuka teatralna jest ciągle żywa i zajmuje ona ważne miejsce w naszym mieście i w sercach jego mieszkańców.