Pierwsze zgłoszenie, o godzinie 19:00 dotyczyło Ratusza w Boguszowie-Gorcach. Na miejscu najszybciej zjawiła się jednostka OSP Boguszów-Gorce. Okazało się, że przyczyną alarmu nie jest pożar, a zadymienie czujki spowodowane pracami remontowymi, które obecnie odbywają się w budynku boguszowskiego Ratusza.
Drugi alarm około godziny 20:00 dotyczył hotelu „Ibis” na ul. 1 Maja. W tym przypadku zawiódł sprzęt, gdyż strażacy stwierdzili, że uszkodzona była jedna z czujek w hotelu. Do czasu wyjaśnienia przyczyny włączenia alarmu hotel musieli opuścić jego mieszkańcy i pracownicy, około 180 osób.
- Takie fałszywe alarmy zdarzają się, jeżeli sam system, bądź jego obsługa jest wadliwa. My mamy obowiązek dotarcia na miejsce i sprawdzenia bezpieczeństwa obiektu. Po tych działaniach występujemy do zarządcy o sprawdzenie takiego systemu i przeszkolenie pracowników, którzy go obsługują – mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.