Pierwsza po wakacyjnej przerwie Kanapa Teatralna skupiła mnóstwo ludzi. Ma swoich stałych bywalców i coraz to nowych sympatyków wśród młodzieży. Z całą stanowczością stwierdzam, że nie ma w mieście drugiej takiej imprezy, która wynika z autentycznej potrzeby prezentacji artystycznej, z potrzeby bycia razem twórczych istot – nieopłacana i bezpłatna dla publiczności. Kanapa Teatralna to spotkania organizowane przez Krzysztofa Kobielca i Stowarzyszenie Autorów Polskich oddział w Wałbrzychu. Poza tym, że odbywa się w gościnnych progach teatru, nie wspiera jej ani merytorycznie, ani finansowo żadna instytucja!
Bohaterem poniedziałkowego wieczoru był Krzysztof Karwowski, poeta, muzyk, autor spotkań pod hasłem Twórcza Stacja Radków oraz część zespołu Bieguni w osobach Jarka Augiewicza z Nowej Rudy i Włodzimierza Brzezińskiego z Wałbrzycha. Krzysztof Karwowski zapowiedział wieczór niekonwencjonalny i zaprosił do akompaniowania podczas prezentacji wierszy wszystkich obecnych na sali muzyków z instrumentami. A jest ich zawsze kilku, więc do improwizowanego akompaniamentu obok Jarka Augiewicza i Włodzimierza Brzezińskiego stanęli jeszcze Krzysztof Kobielec, Wołodia Łotocki, Artur Ciempa, Mariusz Kutek. Bardzo niebanalny to był występ, podobał się uczestnikom.
W części zwanej Hyde Park wystąpiła m.in. Sandra Koralewska uczennica Zespołu Szkół w Szczawnie-Zdroju przy akompaniamencie gitarowym Artura Ciempy. Wołodia Łotocki, jak to często robi, prezentował wiersz w swoim rodzinnym języku - ukraińskim. W turnieju jednego wiersza zwyciężyła Danuta Góralska–Nowak wierszem „Miłość i śmierć”.
Następne spotkanie w teatralnym foyer w drugi poniedziałek października.