W pierwszych minutach na murawie lepiej prezentowały się zawodniczki z Łodzi, które dłużej utrzymywały się przy piłce. To jednak nasz zespół miał pierwszą dogodną sytuację do zdobycia gola, lecz strzał Gradeckiej był niecelny. Później gra toczyła się głównie w środkowej strefie i sytuacji bramkowych właściwie nie odnotowaliśmy. Dominowała uważna gra w defensywie i obawa przed stratą gola. W 33. minucie to goście mieli znakomitą okazję do wyjścia na prowadzenie, lecz na nasze szczęście piłka przeleciała tuż nad bramką strzeżoną przez Antończyk. W 41. minucie Maciukiewicz dograła do Bezdzieckiej, a ta strzeliła celnie, jednak bramkarka z Łodzi zdołała wybronić to uderzenie.
Druga połowa mogła zacząć się katastrofalnie dla naszego zespołu, bowiem rywalki znalazły się w sytuacji sam na sam z Antończyk, ale na szczęście spudłowały. Kilka chwil później w polu karnym SMS-u faulowana była Rędzia i arbiter wskazał jedenastkę, którą na gola zamieniła Mesjasz, choć dopiero przy dobitce. W kolejnych minutach gospodynie uspokoiły grę i wydawało się, że kontrolują to spotkanie. Swoich szans strzałami z dystansu szukały Miłek i Maciukiewcz, lecz bez powodzenia. W 75. minucie mocne uderzenie Bezdzieckiej obroniła golkiperka SMS-u. Dość nieoczekiwanie po zamieszaniu w naszym polu karnym w 77. minucie łodzianki doprowadziły do wyrównania. W końcówce nasze zawodniczki podkręciły jeszcze tempo i starały się przechylić szalę na swoją korzyść, jednak SMS mądrze się bronił i dowiózł remis do końcowego gwizdka.
AZS PWSZ Wałbrzych – SMS Łódź 1-1 (0-0)
AZS PWSZ: Antończyk, Aszkiełowicz, Ratajczak, Gradecka, Mesjasz, Rędzia, Gonzalez (79' Jaworek), Bezdziecka, Dereń, Pluta (61' Miłek), Maciukiewicz.