Wałbrzyszanki były faworytkami i liczyliśmy na pewne zwycięstwo. W pierwszym kwadransie nasze zawodniczki oddały kilka strzałów z dystansu, lecz najczęściej były to uderzenia niecelne. W 18. minucie miała miejsce kluczowa dla losów meczu sytuacja. Nasza bramkarka dotknęła piłki poza polem karnym i arbiter pokazał jej za to zagranie czerwoną kartkę. Od tego momentu odważniej zaczęły grać przyjezdne, które upatrzyły szansy na wywiezienie z Wałbrzycha korzystnego wyniku. W 35. minucie goście dopięli swego i wyszli na prowadzenie. W 41. minucie znakomitą okazję do wyrównania miała Rapacka, ale trafiła prosto w bramkarkę przyjezdnych. Na szczęście lepszą skutecznością wykazała się dwie minuty później Gradecka, która zdobyła gola wyrównującego.
Drugą odsłonę akademiczki zaczęły z animuszem i często kotłowało się pod bramką rywalek. W 59. minucie bliska wpisania się po raz drugi na listę strzelców była Gradecka, lecz znów dobrze interweniowała bramkarka z Górzna. Ta sama zawodniczka AZS-u w 71. minucie uderzyła z bliska, ale futbolówka odbiła się tylko od poprzeczki. W końcówce naszym nieco zabrakło sił, by przechylić szalę na swoją korzyść, a goście sprawiali wrażenie zadowolonych z wyniku i w efekcie mecz zakończył się podziałem punktów.
AZS PWSZ Wałbrzych - Unifreeze Górzno 1-1 (1-1)
AZS PWSZ: Urbańska, Szewczuk, Mesjasz, Siwińska, Dereń, Kędzierska, Głąb (86' Pluta), Klepatska (75' Kowalczyk), Ratajczak, Rapacka (46' Aszkiełowicz), Gradecka.