Jeden z działkowiczów z nastaniem wiosny zaczął mieć problemy z młodym liskiem, który zadomowił się na pobliskim nieużytkowanym ogrodzie działkowym. Jak to mały szczeniak w poszukiwaniu jedzenia i zabawy niszczył ciężką prace działkowicza. Podejmowano próby odstraszenia dzikiego lokatora. Niestety nie przyniosły one efektu. W związku z zaistniałą sytuacją strażnicy z eko patrolu postanowili zastawić na liska pułapkę i rozstawili klatkę z przepysznym posiłkiem. Pomimo powszechnej opinii, ze lisek to chytrusek – tym razem dał się nabrać i złapał się w pułapkę. Zwierzę zostało przewiezione w bezpieczny zalesiony teren. To nie jedyny taki przypadek, kiedy lisy zachowują się jak psy domowe. Strażnicy odłowili również lisa, który był zapalonym miłośnikiem pluszowych zabawek i dań z grila.