Był wtorkowy poranek, kiedy policjanci ruchu drogowego z wałbrzyskiej komendy prowadzili na ul. Szczawieńskiej w Szczawnie-Zdroju ręczny pomiar prędkości kierujących. Chwilę po godzinie 9:00 zauważyli jadący ze znaczną prędkością samochód osobowy i postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej.
Wałbrzyscy mundurowi szybko ustalili czym spowodowany był pośpiech kierowcy. 32-letni mężczyzna od razu poprosił funkcjonariuszy o pomoc w szybkim dotarciu z partnerką do szpitala. Szybko wyszło na jaw, że 28-latka zaczęła rodzić, a do placówki medycznej do Wałbrzycha oboje jechali, aż z Przedwojowa. Jako że uczestnicy kontroli nie byli z Wałbrzycha i nie znali dokładnie topografii miasta, było podejrzenie, że na czas nie dotrą do właściwego szpitala.
Mundurowi znali najszybszą drogę do szpitala ginekologiczno-położniczego w Wałbrzychu, dlatego włączyli w radiowozie sygnały pojazdu uprzywilejowanego i rozpoczęli pilotaż pojazdu. Już po kilku minutach kobieta trafiła do placówki medycznej na Nowym Mieście. Tam lekarze udzielił ciężarnej fachowej pomocy, a cała historia zakończyła się szczęśliwie. Kobiecie, ani jej przyszłemu dziecku, nie zagrażało już niebezpieczeństwo. Mężczyzna za popełnione wykroczenie w ruchu drogowym został pouczony.