Dla każdego przygotowano coś ciekawego - dla najmłodszych dmuchane zjeżdżalnie, trampoliny, wesołe miasteczko, dla starszych stoiska gastronomiczne i oczywiście występy artystyczne oraz koncerty gwiazd. W tym wypadku także mieliśmy bardzo zróżnicowaną ofertę. Jak zawsze prezentowały się przedszkolaki i uczniowie ze świebodzickich szkół, wystąpił także miejski Chór Akord oraz Zespół Pieśni i Tańca Wałbrzych. Do tańca porwały zumbujące panie, rytmy disco w wykonaniu zespołu Basta a mocne, rockowe brzmienie zaserwował zespół Strain. W niedzielne popołudnie sporą dawkę humory dostarczyli sympatyczni kabareciarze z Kabaretu Młodych Panów. Dodatkową atrakcją było zwiedzanie odrestaurowanych murów obronnych przy ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Tegoroczne gwiazdy Dni Świebodzic zdecydowanie trafiły w gusta mieszkańców miasta. Podczas sobotniego koncertu Krzysztofa Krawczyka i niedzielnego występu legendarnego TSA na stadionie były tłumy widzów.
Krzysztof Krawczyk zaśpiewał swoje największe przeboje, takie jak "Parostatek", "Jak minął dzień", sporo nowszych piosenek - "Bo jesteś Ty" i obowiązkową "Mój przyjacielu". Niemal po każdej piosence pozdrawiał mieszkańców i w zabawny sposób przekomarzał się z resztą zespołu. Był także obowiązkowy akcent "rodzinny" - romantyczny taniec z towarzysząca artyście żoną Ewą do piosenki "Bo jesteś ty". Publiczność nagradzała każdy utwór gorącymi brawami i nie obeszło się bez bisów.
Równie energetycznie było w niedzielę podczas koncertu TSA. Na występ swoich idoli przyjechało sporo fanów z okolicznych miasta. Marek Piekarczyk i równie charyzmatyczny Andrzej Nowak z kolegami dali prawdziwy pokaz tego, jak się gra dobrą, mocną muzykę. Publiczność szalała i śpiewała razem z artystami, a na legendarnym utworze "51" zapłonęły zapalniczki. Zespół bisował aż trzy razy.
Wśród fanów TSA był także burmistrz Świebodzic, Bogdan Kożuchowicz, który zapowiadając gwiazdę ze sceny przyznał, że wychował się na ich muzyce.
Organizatorem tegorocznych Dni Świebodzic był Ośrodek Sportu i Rekreacji w Świebodzicach.