Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu prowadząc działania wymierzone w przestępczość narkotykową ustalili, że w jednym z mieszkań w dzielnicy Podzamcze dochodzi do narkotykowych transakcji. W miony wtorek w godzinach popołudniowych zapukali więc do drzwi mieszkania 32-latka. Po wejściu do środka policjanci zastali ustalonego mężczyznę, który był bardzo zaskoczony wizytą funkcjonariuszy.
Ostatecznie zatrzymany po krótkiej chwili sam wskazał mundurowym miejsce przechowywania środków psychotropowych i odurzających. Były to woreczki, w których znajdował się biały proszek oraz susz roślinny. Policjanci zabezpieczyli także wagę elektroniczną służącą do porcjowania narkotyków oraz telefon komórkowy. Technik kryminalistyki ustalił, że ujawnione w mieszkaniu narkotyki to środki psychotropowe w postaci BMK-glicydynianu oraz środki odurzające w postaci marihuany. Można było z nich wykonać łącznie ponad 750 porcji handlowych tych narkotyków.
Dalsze czynności operacyjne doprowadziły do ustalenia, kto kupuje od mężczyzny narkotyki. Policjanci udali się więc do kolejnego mieszkania na Podzamczu, gdzie zatrzymali 23-latkę. Kobieta w jednym z pomieszczeń również posiadała środki odurzające. Były to mniejsze ilości marihuany. Można było z niej wykonać jednak ponad 50 porcji handlowych tych narkotyków.
Dilerowi przedstawione zostały już zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających i psychotropowych przygotowanych do wprowadzenia do sprzedaży oraz wielokrotnego udzielania narkotyków innym osobom w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozi mu za to kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratury 32-latek objęty został dozorem policyjnym i musiał wpłacić 2,5 tysiąca złotych na poczet poręczenia majątkowego. 23-letniej kobiecie za posiadanie narkotyków grozi natomiast trzyletni pobyt za kratami więzienia.