Na dzisiejszej konferencji prasowej Dariusz Lenda oficjalnie zrezygnował z kandydowania na stanowisko Prezydenta Miasta z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
O decyzji radnego mówiło się nieoficjalnie co najmniej od kilku dni. Nic się w tej sprawie nie zmieniło, łącznie z tym, że powodem rezygnacji są względy osobiste.
Nie dowiedzieliśmy się jednak, kto wypełni lukę po Dariuszu Lendzie. Co prawda, mówi się o pośle Henryku Gołębiewskim, ale nie można go było zapytać, ponieważ nie przyszedł na konferencję.
Decyzja o tym, kto będzie reprezentować SLD w jesiennych wyborach, zapadnie nie wcześniej niż po pierwszej turze wyborów prezydenckich, czyli po 20 czerwca.
W tych okolicznościach nie pozostaje nam nic innego, jak tylko czujnie czekać na rozwój wydarzeń.