Sprawą zbierania podpisów zajęła się posłanka Katarzyna Mrzygłocka. Zgodnie z przygotowanym przez Ministerstwo Infrastruktury Programem Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015, obwodnica Wałbrzycha znalazła się na liście 30 inwestycji finansowanych z budżetu centralnego, których realizacja może zostać rozpoczęta do 2013 roku.
– To dla nas dobra informacja, ale nie przesądza, że obwodnica rzeczywiście powstanie. Teraz wszelkimi sposobami musimy lobbować na rzecz tej inwestycji – mówi posłanka Izabela Katarzyna Mrzygłocka, inicjatorka akcji zbierania podpisów w sprawie przyspieszenia budowy.
W akcję włączyły się lokalne media, prezydent Piotr Kruczkowski i starosta Robert Ławski. W wałbrzyskim Ratuszu i starostwie oraz w lokalnych mediach można podpisywać się pod tekstem następującej treści:
Jestem ZA wpisaniem zadania „Budowa obwodnicy Wałbrzycha w ciągu drogi krajowej nr 35” do „Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015” jako zadania inwestycyjnego, którego realizacja rozpocznie się do 2013 roku.
- Mamy na to niewiele czasu, już dysponujemy około trzema tysiącami podpisów. Jestem po rozmowie z ministrem Cezarym Grabarczykiem oraz jego zastępcą Radosławem Stępniem, którzy twierdzą, że dużo zależy od faktu, ile pieniędzy uda się zaoszczędzić przy przetargach na inne trasy. Koszt odcinka zachodniego wałbrzyskiej obwodnicy wyceniono na około 200 milionów złotych. W porównaniu z innymi inwestycjami z listy rezerwowej to niewielka kwota – mówi Mrzygłocka.
Listy z podpisami mieszkańców trafią do Ministerstwa Infrastruktury tuż po nowym roku razem z pismem od wałbrzyskich parlamentarzystów i samorządowców. Wskazano w nim między innymi, że Wałbrzych jest drugim co do wielkości miastem na Dolnym Śląsku, a jego położenie wzdłuż jednego ciągu komunikacyjnego sprawia, że nie ma praktycznej możliwości ominięcia centrum. Remont głównych ulic spowodowałaby „zakorkowanie” całego miasta, dlatego wykonywane są jedynie doraźne naprawy. Dowodem na to jest katastrofalny stan drogi krajowej numer 35.
Alternatywą jest przejazd przez uzdrowiskową gminę Szczawno-Zdrój. Coraz większa ilość kierowców wybiera tę trasę zagrażając funkcji uzdrowiskowej gminy. W decyzji Ministra Zdrowia wskazano pilną potrzebę rozwiązania tego problemu, w przeciwnym razie Szczawno-Zdrój może w niedalekiej przyszłości utracić status uzdrowiska. To z kolei doprowadzi do likwidacji nawet kilkuset miejsc pracy w naszym regionie dotkniętym strukturalnym bezrobociem
W liście do ministra piszą też, że budowa obwodnicy Wałbrzycha rozpoczęła się kilkadziesiąt lat temu. Skutkiem wprowadzonej reformy administracyjnej kraju przestała być inwestycją centralną. Wiele obiektów wykonanych w ramach obwodnicy Wałbrzycha niszczeje. Dalsza ich dewastacja niesie za sobą ogromne straty materialne.
W lutym 2010 roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zleciła opracowanie nowej dokumentacji technicznej zachodniej obwodnicy Wałbrzycha.
– Dlatego nie ma już żadnych dodatkowych przeszkód, aby inwestycja mogła ruszyć – twierdzi posłanka.
