W tym celu wydali oświadczenie, którego treść publikujemy:
„Oświadczenie Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej w Wałbrzychu
W świetle ostatnich wydarzeń, a w szczególności:
- procesu dotyczącego tzw. bojówek Lubińskiego
- postępowania prokuratury w sprawie gróźb karalnych kierowanych przez radnego Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej wobec radnych PO i SLD oraz
- publikacji prasowych kompromitujących dwóch radnych WWS podejrzanych o kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej, oświadczamy, co następuje:
Szczytem hipokryzji okazują się deklaracje głoszone w toku kampanii wyborczej, że na listach WWS znaleźli się „najlepsi z najlepszych”. Kpiną z opinii publicznej manifestacje moralnej czystości i lansowania się przed kamerami w białych rękawiczkach. Zwłaszcza wobec informacji prasowych, że afera korupcyjna dotyczy również WWS.
Obrażaniem inteligencji Wałbrzyszan są publiczne przysięgi, że o przestępczej przeszłości swoich radnych liderzy WWS dopiero teraz dowiedzieli się z prasy. Śledztwo w tej sprawie toczy się trzeci rok, Mirosław M. przesiedział w areszcie niemal pół roku, na listach WWS byli również policjanci. I nikt nie wiedział?!
Zwracamy się do członków Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej: nie róbcie z Wałbrzyszan durniów. Zwracamy się również do Mirosława Lubińskiego, który zamierza ponownie ubiegać się o fotel prezydenta, chytrze przemalowując szyld WWS. Nalegamy, aby lider WWS wymagał od siebie tego, czego wymaga od innych. Nie manipulował opinią publiczną, brał polityczną odpowiedzialność za swoje otoczenie, tchórzliwie nie uciekał z tonącego okrętu.”
Poprosiliśmy Mirosława Lubińskiego o wyjaśnienie po co przemalowuje szyld i z jakiego okrętu ucieka: - To są bzdury. Nie uciekam z żadnego okrętu i od nikogo się nie odcinam. Jeżeli przed wyborami stworzę komitet wyborczy z własnym nazwiskiem w nazwie, to tylko w celu poszerzenia poparcia społecznego. W ostatnich wyborach dostałem więcej głosów niż WWS. To oznacza, ze moje nazwisko jest nośne politycznie. Komitet pod moim nazwiskiem pozwoli także na pokazanie ludzi popierających mnie, ale nie związanych z WWS-em. W komitecie na pewno będzie WWS, będzie także miejsce dla wszystkich organizacji i osób, które zechcą poprzeć moją kandydaturę – zakończył Mirosław Lubiński.