Wysokość procentowa dodatku mieszkaniowego w Wałbrzychu nie była zmieniana od roku 2005. Wśród prawie dwustu dolnośląskich gmin, Wałbrzych jest wśród ośmiu, które utrzymują najwyższa przewidzianą ustawą wysokość tego dodatku. Z danych statystycznych wynika, że już dwa lata temu sto dwie gminy obniżyły dodatek mieszkaniowy do minimalnej wysokości.
- W Wałbrzychu z dodatku mieszkaniowego korzysta trzysta trzydzieści rodzin, z czego tylko sto pięćdziesiąt kwalifikuje się jednocześnie do pomocy społecznej. W 2010 roku uchwałą rady miejskiej dołożyliśmy do dodatków mieszkaniowych milion czterysta tysięcy złotych, ponieważ we wrześniu zabrakło pieniędzy. Na rok 2011 przewidziana jest kwota siedem milionów sto tysięcy – wyjaśniała sytuację dyrektor MOPS-u Grażyna Urbańska.
W powiązaniu ze zmniejszeniem dodatku mieszkaniowego jest projekt uchwały dotyczący przywracania tytułu najmu lokalu osobom, które go utraciły. W ten sposób jeszcze wzrośnie liczba dodatków mieszkaniowych. Dodatki mieszkaniowe są doliczane do ogólnego dochodu rodziny. Mniejszy dodatek oznacza niższe dochody, więc najubożsi otrzymają pomoc społeczną. Zmiany maja spowodować zmniejszenie wydatków z budżetu gminy o milion złotych i ich zracjonalizowanie tak, aby pomoc trafiała do rzeczywiście potrzebujących.
W ostatnich dniach projekt uchwały zmniejszającej wysokość dodatku mieszkaniowego był przedstawiany komisjom rady miejskiej. W zasadzie większość radnych opowiedziała się za jej przyjęciem.