- Inicjatywa wypłynęła z naszej strony. Oglądaliśmy sondaże OBOP-u i zraziło nas to, że zostały one zrobione na tak małej próbie, wynoszącej zaledwie 500 osób – opowiada Roman Ziembicki z II roku Politologii. – Postanowiliśmy sami spróbować swych sił. O pomoc poprosiliśmy dr Marka Golińczaka i dr Ryszarda Kesslera, wykładowców Instytutu Społeczno – Prawnego – relacjonuje student.
Grupy ankieterów dotarły do wszystkich dzielnic, starając się, by badanie możliwie dokładnie oddawało rozkład poparcia siedmiu kandydatów w wyborach na urząd Prezydenta Miasta Wałbrzycha. Ponieważ sondaż przeprowadzany był od 14-26 maja pod uwagę brano ewentualną kandydaturę Bogusławy Czupryn, Piotra Kruczkowskiego, Dariusza Lendy, Mirosława Lubińskiego, Alicji Rosiak, Piotra Sosińskiego i Andrzeja Zibrowa.
Odpowiedzi na 5 ankietowych pytań (płeć, wykształcenie, dzielnica, preferowany kandydat w I i II turze) udzieliło łącznie 1508 wałbrzyszan. W grupie tej zdecydowaną większością stanowią kobiety, które oddały aż 827 głosów.
- Wynik nie jest zaskakujący. Wygrał obecny prezydent Piotr Kruczkowski zbierając największą ilość głosów, bo aż 23 % - poinformował zgromadzonych na konferencji prasowej Roman Ziembicki.
W pierwszej trójce obok niego znaleźli się także Mirosław Lubiński (14,75% poparcia) i Alicja Rosiak (8.15%). Aż 30% ankietowanych uznało, że nie weźmie udziału w wyborach, albo po prostu nie potrafi wskazać na kogo odda swój głos.
Jak się okazało, kandydat PO największe, bo aż 40 % poparcie ma w dzielnicy Śródmieście i tylko w dzielnicy Nowe Miasto, na pozycji lidera wyprzedza go nieznacznie Mirosław Lubiński.
Co ciekawe, jak twierdzi dr Ryszard Kessler, na spotkanie zaproszono wszystkich wymienionych w sondażu, jednak pojawił się tylko Andrzej Zibrow.
- Zaprosiliśmy wszystkie sztaby. Niestety, po ich nieobecności widać prawdziwe zaangażowanie – twierdzi dr Kessler. - W październiku planujemy powtórzyć badanie, tym razem mamy nadzieję, że będą nam już towarzyszyć zadeklarowani kandydaci, którzy na bieżąco skomentują wyniki – dodaje dr Golińczak.
