Włodzimierz Czarzasty wygrał pierwszą turę wyborów w SLD i w drugiej zmierzył się ze swoim najgroźniejszym konkurentem Jerzym Wenderlichem. Podczas sobotniego kongresu partii na Czarzastego zagłosowało 428 delegatów i to zapewniło mu wygraną.
Czarzasty chce blisko współpracować ze wszystkimi opcjami funkcjonującymi wewnątrz partii i dlatego taką współpracę zaproponował m.in. Leszkowi Millerowi, Jerzemu Wenderlichowi czy Krzysztofowi Gawkowskiemu. Jednak słychać głosy, że wybór Czarzastego nie podoba się grupie młodych działaczy lewicy i być może będą oni chcieli stworzyć nową frakcję polityczną, choć w ostatnich latach takie próby większych korzyści lewicy raczej nie przynosiły. Tymczasem Czarzasty zapowiada, że celem dla niego i jego najbliższych współpracowników jest wprowadzenie SLD ponownie do ław parlamentarnych.