O obecnej sytuacji w sprawie Obwodnicy Zachodniej Wałbrzycha mówili dzisiaj podczas konferencji prasowej w szczawieńskim Domu Zdrojowym włodarze miast i gmin Aglomeracji Wałbrzyskiej: Roman Szełemej - Prezydent Wałbrzycha, Marek Fedoruk - Burmistrz Szczawna-Zdroju, Leszek Orpel - Burmistrz Jedliny-Zdroju, Mirosław Lech - Wójt Gminy Stare Bogaczowice i Paweł Skrzywanek - Prezes Uzdrowiska Szczawno-Jedlina S.A.
6 stycznia informowaliśmy o przyznaniu środków w wysokości blisko 300 milionów złotych na budowę Obwodnicy Zachodniej Wałbrzycha. 9 stycznia mówił o tym Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej a 16 stycznia informację o przyznaniu środków potwierdził przebywający w Wałbrzychu Wiceminister Rozwoju Jerzy Kwieciński. Do 15 czerwca powinna zostać podpisana umowa z GDDKiA na sfinansowanie kwotą około 30 milionów złotych 400-metrowego odcinka Obwodnicy Zachodniej, który znajduje się na terenie Gminy Szczawno-Zdrój. Bez tej umowy nie można rozpocząć prac przy budowie Obwodnicy Zachodniej Wałbrzycha. Do dnia dzisiejszego umowa nie została podpisana przez GDDKiA. Czas na podpisanie umowy został przedłużony do 15 września br.
- Paradoksalnie wygląda na to, że łatwiej jest zdobyć 300 milionów niż 30. Dzisiaj Rada Miasta Wałbrzych, podobnie jak Rada Miasta Szczawno-Zdrój podjęła uchwałę w sprawie wspólnego wystąpienia do rządu a w szczególności do Ministra Infrastruktury i Budownictwa, do pani Premier rządu i do Ministra Rozwoju - wicepremiera, ponieważ te trzy osoby decydują w istocie o tym, aby ten projekt, który jest na wyciągnięcie ręki, mógł być realnie rozpoczęty jeszcze w tym roku. Miasto Wałbrzych składało wniosek o dofinansowanie do budowy obwodnicy mając podpisane porozumienie z GDDKiA z 2015 roku, że jak my zdobędziemy 300 milionów na odcinek miejski, to Generalna Dyrekcja zdecyduje się na zbudowanie 400 metrów na terenie Szczawna. Otrzymaliśmy bardzo wysoką ocenę i promesę - zapewnienie prawie 300 milionów dotacji, ale od 6 miesięcy nie możemy uzyskać pisemnego zapewnienia ze strony Generalnej Dyrekcji, że te trzydzieści kilka milionów przeznaczy na budowę odcinka w Szczawnie. To jest odcinek, który nie może być finansowany ani przez Miasto Wałbrzych, ani przez Szczawno. Musi być finansowany przez zarządcę, jakim jest Generalna Dyrekcja. Znaczenie cywilizacyjne, ekonomiczne, infrastrukturalne tej inwestycji trudno przecenić. Decyzja Ministra Rozwoju o przedłużeniu terminu na podpisanie umowy o 90 dni to jest decyzja ratująca ten projekt, ale to nie znaczy jeszcze, że mamy pieniądze o które zabiegamy od 6 stycznia. Trudno sobie wyobrazić, żeby nie można było znaleźć tak relatywnie niedużych środków w budżecie Generalnej Dyrekcji, jednocześnie wiedząc, że 300 milionów może być stracone - powiedział Roman Szełemej.
Zarówno Marek Fedoruk jak i Paweł Skrzywanek zwracali uwagę, że powstanie Obwodnicy Zachodniej Wałbrzycha poza względami komunikacyjnymi ma też duże znaczenie dla utrzymana statusu uzdrowiska przez Szczawno-Zdrój:
- Jest to ogromnie ważne zadanie dla naszego regionu, dla Wałbrzycha i dla miejscowości uzdrowiskowej jaką jest Szczawno-Zdrój. To jest nasze być albo nie być w przyszłości. W 2019 roku będziemy musieli uzyskać nową decyzję Ministra Zdrowia, dotyczącą operatu uzdrowiskowego i zatwierdzenia na kolejne 10 lat możliwości funkcjonowania przedsiębiorstw uzdrowiskowych na terenie Szczawna-Zdroju. Obecnie posiadamy badania ukazujące, że parametry niskiej emisyjności w okresie nie grzewczym są przekroczone trzykrotnie. Tranzyt drogowy, który przebiega przez Strefę A w uzdrowisku może być tym elementem, przez który Szczawno w roku 2018 i 2019 może nie mieć przedłużonego statusu uzdrowiska.
