Do startu w zawodach zgłoszono aż 270 zawodników i zawodniczek z 21 biathlonowych klubów.
Do małej sensacji doszło w sprincie kobiet. Z szerokiej czołówki krajowej na starcie zabrakło tylko Kamili Żuk z Sokołowska w gminie Mieroszów. Główną faworytką do zwycięstwa była więc Monika Hojnisz-Staręga. Dziesiąta zawodniczka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata za ubiegły sezon spudłowała jednak dwukrotnie i przegrała z Natalią Tomaszewską. 22-latka biegała tylko jedną karną rundę i swoją utytułowaną koleżankę klubową (obie reprezentują AZS AWF Katowice) wyprzedziła o dwie sekundy. Niewiele gorsza od tej dwójki była Joanna Jakieła, która uległa Tomaszewskiej o niecałe osiem sekund. Tuż poza podium uplasowała się Magdalena Gwizdoń, dopiero szósta była Kinga Zbylut - obie te zawodniczki rozdzieliła jeszcze Anna Mąka.
Panowie - inaczej niż panie - rywalizowali w biegu indywidualnym na dystansie 12,5km z 45 sekundami kary za pudło. Spośród kadrowiczów na starcie stanął tylko Andrzej Nędza-Kubiniec, który mimo sześciu pudeł nie miał problemów z odniesieniem zwycięstwa. Wojciech Skorusa z czterema karami stracił do niego 18 sekund, trzeci Wojciech Filip z Witkowa w gminie Czarny Bór po trzech niecelnych strzałach zanotował stratę 19 sekund. W niedzielnym sprincie do rywalizacji powinni stanąć pauzujący dzisiaj Grzegorz Guzik i Łukasz Szczurek. Czwarty z etatowych reprezentantów Polski, Mateusz Janik z Borówna w gminie Czarny Bór, jest przeziębiony i w ten weekend nie startuje.
W rywalizacji juniorów, a więc zawodników urodzonych w latach 2000-2002, wyróżniło się dwóch zawodników: Jan Guńka i Marcin Kaczanowski z Czarnego Boru. Wygrał ten pierwszy z przewagą 33 sekund. Jakub Bartyzoł, który zajął trzecie miejsce, stracił do zwycięzcy już aż 4 minuty i 50 sekund. Ciekawie układała się rywalizacja juniorów młodszych - na podium w komplecie znaleźli się triumfatorzy "Celuj w Igrzyska" z lat ubiegłych. Wygrał Hubert Matusik z Czarnego Boru przed Konradem Badaczem i Bartoszem Penkałą.
Rywalizacja młodszych kategorii rozpoczęła się o godzinie 14:00. Bieg indywidualny młodzików padł łupem Michała Szatkowskiego z MKS Karkonosze Jelenia Góra, który o siedem sekund wyprzedził Jakuba Potońca z UKN Melafir Czarny Bór. Na podium wdrapał się również kolejny przedstawiciel klanu Zawołów - Maciej. W tej samej kategorii wśród dziewcząt zwycięstwo odniosła zawodniczka UKS Statima Biathlon Team. Klaudia Niedurny, bo o niej mowa, spudłowała tylko trzy razy i o 10 sekund wyprzedziła Amelię Liszkę z BKS WP Kościelisko. Jej klubowa koleżanka Karina Mroczkowska zajęła trzecie miejsce.
W niedzielę dokończono rywalizację w pierwszych w sezonie zawodach "Celuj w Igrzyska".
W sprincie juniorów niepowodzenie z soboty (był dopiero szósty) powetował sobie Wojciech Janik z Borówna. Z trzema karnymi rundami na koncie wygrał z Janem Guńką o 27 sekund. Zawodnik BKS WP Kościelisko nie trafił do celu aż sześciokrotnie. Na najniższym stopniu podium uplasował się Marcin Kaczanowski z Czarnego Boru, który mógł się z kolei pochwalić najlepszym strzelaniem w stawce. Do podstawowego dystansu dołożył sobie bowiem tylko 150m dodatkowego biegu.
Niedziela była popisem Konrada Badacza, który nie tylko wygrał wśród juniorów młodszych, ale miał piąty rezultat w klasyfikacji open nieznacznie przegrywając z Łukaszem Szczurkiem. To doskonały prognostyk przed zbliżającymi się Igrzyskami Olimpijskimi Młodzieży w Lozannie. Na podium zawodów w Kościelisku towarzyszyli mu Fabian Suchodolski z UKS Statima Biathlon Team i Hubert Matusik z UKN Melafir Czarny Bór. Obaj stracili ponad dwie minuty do Badacza.
Młodsze kategorie mierzyły się na dystansach sprinterskich. Rewanż za sobotni bieg długi na Michale Szatkowskim wziął Jakub Potoniec z Melafiru Czarny Bór. Ubiegłoroczny zwycięzca klasyfikacji końcowej mimo trzech karnych rund wygrał z przewagą minuty i 22 sekund nad swoim najgroźniejszym rywalem. Trzecie miejsce wywalczył Kacper Mrowiński z BKS WP Kościelisko.
Źródło: www.biathlon.pl