– Wałbrzych na dobre wpisał się na bluesową mapę Polski za sprawą festiwalu, który w tym roku odbędzie się po raz piąty. Początki wyjątkowego wydarzenia to „Wałbrzyska wiosna bluesowa”. Dziś festiwal organizowany jest jesienią i ma charakter międzynarodowy. To prestiżowy projekt przyciągający fanów bluesa wybierających wydarzenia muzyczne na najwyższym poziomie – podkreśla Jarosław Buzarewicz, dyrektor Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury.
Organizatorzy festiwalu przekonują, że to blues leży u podstaw muzyki rozgrywkowej całego XX wieku. Idea organizacji festiwalu w Wałbrzychu po raz pierwszy pojawiła się w czasie festiwalu „Las, woda i blues” w Radzyniu koło Sławy. To tam konferansjerem był wałbrzyszanin Marek Dolat, który zamarzył o podobnej imprezie w Wałbrzychu. Pretekstem do organizacji wydarzenia były także legendy polskiego bluesa, Mira Kubasińska i Tadeusz Nalepa, którzy pobrali się w Wałbrzychu.
– Udało się. Udała się pierwsza edycja i ona odbyła się w Sztygarówce w Starej Kopalnie. To był początek tego festiwalu – mówi Marek Dolat.
W czasie kolejnych edycji wałbrzyski festiwal z terminu wiosennego został przeniesiony na jesień. Tym samym stał się swoistym podsumowaniem i zakończeniem sezonu muzycznego w danym roku. Tak narodziła się „Wałbrzyska jesień bluesowa”.
Przed nami piąta, jubileuszowa edycja „Bluesowego Wałbrzycha”. Od ubiegłego roku festiwal ma charakter międzynarodowy. W tym roku spotkamy się 14 października w sali łańcuszkowej na terenie Starej Kopalni w Wałbrzychu.
Festiwal rozpocznie się o godzinie osiemnastej. Na scenie pojawią się cztery zespoły: Paranoja, Noband Brothers z Czech, Paulina Jeżewska & The Tricky Things oraz Kraków Street Band.
Zespół Paranoja powstał dziesięć lat temu. Gra bluesa z rockową nutą. Jego specjalnością są żywiołowe koncerty. Cztery lata temu muzycy zdobyli Grand Prix na festiwalu „Las, Woda i Blues”. W tym roku planują premierę najnowszej płyty pod tytułem „Pytania”.
Z Czech przyjedzie do Wałbrzycha grupa Noband Brothers. Jak sami o sobie mówią członkowie zespołu, grają trochę inny blues. Muzyków bardzo często można spotkać na koncertach u naszych południowych sąsiadów.
Paulina Jeżewska & The Tricky Things to muzyczny projekt z Wrocławia. Grupa zaprasza słuchaczy na podróż przez świat bluesa, którego śpiewały kobiety. W muzyce słychać inspiracje z różnych gatunków.
Czwarta grupa, która pojawi się w tym roku na scenie w Wałbrzychu to Kraków Street Band. Istnieje od 2014 roku i gra muzykę na pograniczu folku, rocka i bluesa. Początkowo muzycy działali tylko na krakowskim Rynku. Dziś można ich spotkać na festiwalach w całej Polsce.
Tegoroczny „Bluesowy Wałbrzych” jest organizowany w ramach polsko-czeskiego projektu „Zbliżamy kulturalnie”, współfinansowanego z środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Glacensis.
Wstęp bezpłatny. Obowiązuje rezerwacja na stronie bilety.wok.walbrzych.pl.
https://bilety.wok.walbrzych.pl/rezerwacja/termin.html?date=2022-10-14&idg=3&idl=0