Nocna Zmiana Bluesa to zespół doskonale znany na polskiej scenie muzycznej. Grając już niemalże od 28 lat, zdobyli światową renomę wydając kilkanaście płyt i zapewniając sobie rzesze fanów na całym świecie.
Głęboki, gardłowy, hipnotyzujący głos lidera grupy Sławomira Wierzcholskiego połączony z dźwiękiem harmonii ustnej, wzbudza niesamowite emocje.
- Nie skończymy dziś szybko, bo jechaliśmy do Was kawał drogi - zapewnił na wstępie artysta.
Z piosenki na piosenkę zespół zaskakiwał coraz bardziej, dając z siebie wszystko. Muzycy często improwizowali bawiąc się razem z publicznością. Perkusista - Grzegorz Minicz - zagrał na tarze, rytmicznie stukając łyżkami, a wokalista wspomagał basistę, który kilka piosenek wcześniej zerwał strunę. Repertuar był dość mocno urozmaicony, nie zabrakło spokojniejszych utworów w konwencji swinga lat 40, przy których wałbrzyszanie kołysali się na parkiecie do dźwięków gitar.
Frontman zespołu często podczas grania na harmonijce ustnej schodził do publiczności ze sceny, a podczas przerw chętnie rozmawiał z fanami i rozdawał autografy. Koncert zakończył się około północy, a band został wynagrodzony długimi brawami.
- To miód dla moich uszu - powiedział jeden ze słuchaczy zapytany o koncert. - Takich wydarzeń powinno być więcej, bo blues to idealna muzyka przy której można się świetnie zrelaksować po ciężkim dniu pracy.