Ze względów bezpieczeństwa ilość miejsc jest ograniczona, chociaż w każdym możliwym miejscu w tych ośrodkach dostawione są łóżka polowe i materace. Jak zapewnia kierownik ds. osób bezdomnych wałbrzyskiego MOPS-u Łukasz Lipka, każda osoba bezdomna będzie miała zapewnione schronienie, nikt nie zostanie bez pomocy.
Spora liczba osób bezdomnych przebywa też w miejscach niemieszkalnych, czyli w piwnicach, na strychach, w zsypach, altanach i wszędzie tam, gdzie osoby te mogą liczyć na odrobinę ciepła. Miejsca te są regularnie patrolowane przez Straż Miejską i pracowników socjalnych wałbrzyskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Ostatnio wprowadzono wspólne patrole, w celu lepszej wymiany informacji na temat bezdomnych i miejsc ewentualnego ich pobytu. Osoby bezdomne są dowożone do Integracyjnego Domu dla Bezdomnych przez Policję i Straż Miejską. Zależnie od stanu danej osoby pozostaje ona w noclegowni przy ul. Pocztowej lub jest kierowana do Ogrzewalni.
Warunkiem pozostania w Integracyjnym Domu dla Bezdomnych jest między innymi całkowita abstynencja. Osoby, które nie są w stanie dotrzymać tego warunku, nie mogą pozostać w noclegowni i najczęściej trafiają do Ogrzewalni. Jak przyznaje Łukasz Lipka – wiele osób ma duże trudności z przestrzeganiem regulaminu.
Poza pomocą doraźną osobom bezdomnym Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Wałbrzychu prowadzi szereg projektów mających na celu pomoc w uniezależnieniu się tych osób, osiągnięciu przez nie samodzielności i powrotu do normalnego życia. Na terenie ośrodka trwa praca nad uzależnieniami, są spotkania motywujące do podjęcia leczenia. Z osobami bezdomnymi spotykają się pracownicy socjalni. Każda sytuacja i każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie, dla każdej z osób jest układany plan działania. Każda osoba przebywająca w ośrodku składa wniosek o lokal socjalny i wniosek o pracę.
-W chwili obecnej prowadzimy projekt realizowany ze środków Unii Europejskiej o nazwie „Samodzielni”. Trwający od września 2012 projekt ma na celu przygotowanie osób bezdomnych do samodzielności. Do projektu zakwalifikowało się czterech mężczyzn, którzy obecnie mieszkają w nadzorowanym przez MOPS lokalu, który sami wyremontowali i zaadaptowali. Osoby zakwalifikowane do projektu złożyły również wnioski o lokale socjalne. Przez cały czas mają zajęcia z doradcą zawodowym, który pomaga w usamodzielnieniu się i znalezieniu pracy.Jeżeli chodzi o opiekę medyczną to nie mamy problemów. Osoby bezdomne bardzo często posiadają ubezpieczenie, są np. zarejestrowane w Urzędzie Pracy lub pobierają świadczenia z ZUS-u. Jeżeli osoba bezdomna nie ma ubezpieczenia, to takie osoby są przez nas ubezpieczane ze środków publicznych na okres 90 dni. Współpracujemy z przychodnią na ul. Armii Krajowej. W naszym ośrodku znajduje się dużo osób w podeszłym wieku, są osoby wymagające opieki. Zorganizowaliśmy specjalnie dla tych osób salę chorych. Mamy tu osoby na wózkach inwalidzkich, z poważnymi schorzeniami, są osoby w ciężkim stanie, mające problemy z poruszaniem się. Zgodnie z prawem prowadzimy wywiad alimentacyjny – prowadzimy działania mające na celu ustalenie najbliższej rodziny osoby bezdomnej i możliwości pomocy takiej osobie. Bardzo często jednak nie ma żadnego kontaktu z rodziną. Dodatkowo rzadko się zdarza, aby sytuacja ekonomiczna rodziny osoby bezdomnej pozwalała na pomoc – mówi Łukasz Lipka
-Jak możemy pomóc osobom bezdomnym? Zgłaszając takie przypadki do MOPS-u lub do Straży Miejskiej. Wiele osób próbuje pomagać „na własną rękę”. To piękny gest, ale nie zawsze taka pomoc jest wystarczająca, czasem wiąże się to z ryzykiem. A my mamy wiedzę, doświadczenie i niezbędne narzędzia, żeby udzielić osobie bezdomnej pomocy – dodaje Łukasz Lipka.