Piątek, 29 listopada
Imieniny: Błażeja, Saturnina
Czytających: 6427
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Bardowskiego i Św. Kingi w fatalnym stanie

Sobota, 7 kwietnia 2018, 6:45
Aktualizacja: 9:17
Autor: red.
Wałbrzych: Bardowskiego i Św. Kingi w fatalnym stanie
Fot. red.
Napisał do nas Czytelnik zbulwersowany stanem nawierzchni na ulicy Bardowskiego.

"Niedawno kupiłem mieszkanie przy ulicy Bardowskiego. To cicha, spokojna okolica, dlatego ta lokalizacja bardzo mi odpowiada. Jednak wszystkie plusy niweczy jeden bardzo poważny minus: nawierzchnia jezdni. Przeprowadziłem się tu z Piaskowej Góry. Wcześniej mieszkałem przy ulicy Dunikowskiego. Tam nawierzchnia również pozostawiała wiele do życzenia, ale to co znajduje się na ulicy Bardowskiego można określić jednym słowem: dramat. Tu nie ma ani kawałka równego asfaltu! Same dziury i łaty, zapadające się albo wystające ponad poziom nawierzchni studzienki kanalizacyjne. Codzienna jazda tą ulicą może skutkować zniszczeniem opon i zawieszenia w samochodzie. Ja sobie zdaję sprawę z tego, że to mała, osiedlowa ulica, że nie jest ona priorytetowa, nie ma strategicznego znaczenia, ale tu przecież też mieszkają ludzie. Jak zarządca drogi może pozwolić, żeby mieszkańcy niszczyli samochody na takiej nawierzchni? Jak to możliwe, że w XXI wieku, w europejskim kraju, w przeszło 100-tysięcznym mieście są jezdnie, po których jeździć się nie da? Nowi sąsiedzi z którymi rozmawiałem mają nadzieję, że podczas budowy obwodnicy, która będzie przebiegać w pobliżu, nasza ulica zostanie wyremontowana. Czy tak rzeczywiście będzie? Czas pokaże".

Sytuacja opisana przez naszego Czytelnika panuje nie tylko na ulicy Bardowskiego. Na sąsiednich ulicach: Chałubińskiego, Oczki i Świętej Kingi nawierzchnia jezdni wygląda bardzo podobnie, o czym również poinformowali nas Czytelnicy naszego portalu.

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group