28-letnia matka wykazała się totalnym brakiem wyobraźni, kiedy szła ulicami Świdnicy kompletnie pijana, a do tego szła ze swoją 5-letnią córką. Została zauważona przy ulicy Grodzkiej. I być może to, że była pijana pozostałoby bez echa, a cała sprawa zakończyłaby się inaczej, gdyby nie pewien fakt. Okazało się, że mieszkanka Świdnicy poczuła nagły przypływ sił i w sklepie zoologicznym wybiła szybę. Po tym fakcie jakby nigdy nic poszła dalej.
- Kobieta była kompletnie pijana, a po przebadaniu na alkoteście okazało się, że w organizmie miała 3,40 promila alkoholu. Pod jej opieką znajdowała się 5-letnia córka – potwierdza ten fakt Katarzyna Czepil, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. W trakcie sprawdzania 28-latki sytuacja stawała się coraz bardziej rozwojowa. Na miejsce zdarzenie przybyli funkcjonariusze Wydziału Prewencji.
– Kobieta, kiedy została zapytana jak się nazywa, podała fałszywe dane osobowe – dodaje rzeczniczka świdnickiej policji. Mało tego po dowiezieniu jej do komendy i sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że zatrzymania była poszukiwana w celu doprowadzenia i osadzenia w zakładzie karnym. Wcześniej bowiem kobieta została oskarżona o wyłudzenia kredytów i podrabianie dokumentów. Podczas zatrzymania wspominała o kilku takich kredytach na kwotę 2 tys. złotych każdy. Najpierw jednak zatrzymana kobieta została osadzona do wytrzeźwienia i wyjaśnienia w policyjnym areszcie, a następnie przesłuchana. Dzień później Ewelina P. usłyszała zarzuty. 28-latce grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
