Niespodzianki nie było i głosowanie przebiegało zgodnie z tym, co znamy od wielu lat. Najpierw przy 19 głosach "za" i 3 "przeciw" radni udzielili prezydentowi wotum zaufania. Uchwała w sprawie przyjęcia sprawozdania finansowego za rok 2019 została podjęta takim samym stosunkiem głosów przy pozytywnej opinii RIO. Tak samo stało się z uchwałą w sprawie udzielenia absolutorium prezydentowi Romanowi Szełemejowi. Wprawdzie radny Jerzy Langer wskazywał na niepokojący trend wzrastających zaległości czynszowych w lokalach komunalnych, a także na niskie wykonanie budżetu w porównaniu z planami, a także na rosnące zadłużanie się miasta, ale nie miało to większego znaczenia przy głosowaniu.
- 140 milionów zaległości czynszowych istnieje. Wiele razy o tym mówiłem. W większości są to zaległości historyczne, które narastały od lat 90. ubiegłego wieku i tak było do 2011 roku - tłumaczy prezydent Roman Szełemej. - Powołaliśmy zespół, który pracuje nad tym zagadnieniem i problem w wielu indywidualnych sytuacjach udało się rozwiązać. Kierujemy sprawy do sądów, ale zdarzają się sytuacje, że instytucje czy stowarzyszenia mają zaległości, które rosną z odsetkami, ale nie ma możliwości wyegzekwować tych pieniędzy, bowiem często te instytucje już nie istnieją. Są to wirtualne długi. Poizom ściągalności czynszów bieżących mamy na poziomie około 80 procent, a to jeden z najwyższych wskaźników w Polsce.
Prezydent odniósł się również do kwestii tego, że nie wszystkie drogi, które były ujęte w planach, zostały wyremontowane.
- Powinniśmy się w pierwszej kolejności skupić na głównych ciągach komunikacyjnych i te inwestycje dokończyć i zrealizować - mówi Szełemej. - Oczywiście chciałbym, żeby kolejne małe ulice były remontowane, ale wszystkiego nie uda się zrobić, bo mamy obciążenia jak choćby budowę obwodnicy. Tych remontów robimy naprawdę dużo i realizujemy ambitny plan modernizacji miasta.