Uniwersytet Dziecięcy UNIKIDS funkcjonuje w aż 25 polskich miastach. Najmłodsi studenci uniwersytetu mają 6 lata, a najstarsi 12. Podobnie jest w Wałbrzychu, gdzie podczas zajęć maluchy dowiedzą się, jak wydobyć dinozaura ze skały, a także czy Wikingowie mieli rogi.
Dziś, na pierwszym inauguracyjnym wykładzie 6, 10 i 12–latkowie, poznali tajniki fizyki.
Skąd się bierze prąd? Elektryczność – to pierwszy temat, z którym zmierzyli się studenci Uniwersytetu Dziecięcego UNIKIDS w Wałbrzychu. 6, 8 i 12-latkowie na własne oczy przekonali się, czym tak naprawdę jest prąd elektryczny.
- Niemal każde dziecko spotkało się już z określeniem „prąd”, czy „energia”, ale żadne z nich nie rozumie, co to jest i jak działa – mówi Anna Lenkiewicz-Budny, koordynatorka Uniwersytetu Dziecięcego UNIKIDS w Wałbrzychu.
Mali naukowcy wzięli dziś aktywny udział w doświadczeniach, które specjalnie dla nich przygotował prof. zw. Grzegorz Karwasz.
Dzięki interaktywnej formie nauczania, dzięki przeprowadzanym doświadczeniem i eksperymentom, uniwersytety dziecięce cieszą się dziś ogromnym zainteresowaniem na całym świecie. W samej Polsce liczba Uniwersytetów Dziecięcych UNIKIDS wzrosła czterokrotnie w ciągu zaledwie dwóch lat. Szacuje się, że z tego typu edukacji korzysta ponad 250 tys. dzieci w wieku 6-12 lat, a licznik rośnie bardzo szybko.
Fizyka to pierwszy etap naukowego tournee, jaki zaplanowano dla najmłodszych studentów z Wałbrzycha i okolic. Przed 6-latkami zmagania edukacyjne zarówno z konwencjonalnych, jak i najnowocześniejszych dziedzin nauki.
- W sumie przygotowaliśmy pięć wykładów w pierwszym semestrze. Nasi studenci spotkają się z Wikingami, poznają ich historię, jak żyli, a także poznają odpowiedź na wiecznie nurtujące ich pytanie: czy oni faktycznie mieli rogi? Ciekawie zapowiada się także wykład z paleontologii, na którym 6, 10 i 12-latki dowiedzą się, dlaczego wyginęły dinozaury, a także zobaczą prawdziwe skamieniałości pochodzące z ich czasów. Dodatkowo studenci poznają historię telekomunikacji, przekonają się, że wiele lat temu ludzie nie mogli skorzystać nie tylko z telefonu komórkowego, czy komputera, ale nawet z telewizora, czy radia. Dodatkową atrakcją będzie także z pewnością wykład z sędzią Anną Marią Wesołowską na temat bezpieczeństwa – zdradza szczegóły pierwszego semestru Lenkiewicz-Budny.
Studenci Uniwersytetu Dziecięcego UNIKIDS poza wykładami będą także brali aktywny udział w organizowanych warsztatach, m.in. z ekologii, astronomii, antropologii, architektury, przyrody, sztuki, chemii czy fizyki.
- Świetny pomysł. Z mężem od razu zadecydowaliśmy, że zapiszemy naszego syna na te zajęcia - mówią rodzice 7-letniego Michała.