Do kradzieży rozbójniczej doszło 30 marca w sklepie przy ul. Mickiewicza w Wałbrzychu. Mężczyzna ukradł z marketu cztery butelki wódki o wartości 80 złotych, co zauważył pracownik ochrony, który zareagował na popełniony przez niego czyn. Złodziej nie chciał jednak odpuścić i w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionego alkoholu, zaatakował go jedną z butelek, czym doprowadzili poszkodowanego do stanu bezbronności.
O zdarzeniu wałbrzyscy policjanci Komisariatu Policji II w Wałbrzychu zostali powiadomieni tydzień później 8 kwietnia i bezpośrednio po otrzymaniu zgłoszenia rozpoczęli czynności mające na celu ustalenie, kto stoi za sprawą kradzieży rozbójniczej. Dzięki realizacji informacji własnych funkcjonariusze już po kilkudziesięciu minutach odwiedzając jedno z mieszkań przy ul. Moniuszki w Wałbrzychu zatrzymali sprawcę.
Podejrzany podczas czynności procesowych przyznał się do popełnionego czynu i złożył wyjaśnienia. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 10.