To już ósma edycja Nocy Muzeów, ale Wałbrzych wziął udział w tej akcji po raz trzeci. Z roku na rok akcja cieszy się coraz większą popularnością i zainteresowaniem naszych rodaków. Jak zwykle wałbrzyskie Muzeum tętniło życiem. Nie zabrakło konkursów, loterii i świetnej zabawy.
- Przychodzę tutaj co rok i zawsze świetnie się bawię. Organizatorom należą się słowa uznania – mówi Justyna Boczkowska.
W tym roku atrakcji również nie brakowało. W ogrodzie stały zabytkowe samochody, a wewnątrz można było spotkać rycerzy i damy dworu. W autobusie-galerii można było obejrzeć film zatytułowany „Pan Samochodzik i Templariusze”, a także wystawę książek autorstwa Zbigniewa Nienackiego.
- Słuszna inicjatywa. Trzeba to miasto ożywić i to bardzo dobry sposób – twierdzi Gerard Kłus.
Najmłodsi brali udział nie tylko w konkursach i loterii, ale mieli również okazję własnoręcznie wykonać złocenia odlewów gipsowych. Oczywiście sporym zainteresowaniem cieszyły się pokazy walk rycerskich.