Spotkanie w Zielonej Górze nie miało dla naszych zawodników znaczenia jeśli chodzi o układ tabeli, gdyż Górnik już wcześniej zapewnił sobie drugie miejsce. Mecz miał za to duże znaczenie dla drużyny Zastalu, która w przypadku zwycięstwa mogła awansować na miejsce trzecie wyprzedzając Turów Zgorzelec. Nasi koszykarze wyjechali do Zielonej Góry osłabieni brakiem jednego ze swoich liderów Marcina Szymanowskiego. Do przerwy Górnik prowadził 46:30 i wszystko wskazywało na to, że po zmianie stron będziemy kontynuować budowanie przewagi. Ambitnie grający gospodarze zbliżyli się jednak nieco do wałbrzyszan, nie zagrażając nam jednak w odniesieniu czternastego zwycięstwa w rozgrywkach.
Zastal Zielona Góra – Górnik-Trans Wałbrzych 56:68 (18:23, 12:23, 13:10, 13:12)
Górnik: Krzymiński 19, Jarosiński 11, Durski 10, Szmidt 9, Sumiński 8, Kołaczyński 7, Smoleń 2, Kłyż 2, Krzepina, Sadera, Dargacz, Kowalski
Więcej informacji na www.gornik.walbrzych.pl