Los piłkarzy MKS-u wciąż nie jest przesądzony, ale z pewnością martwią porażki w spotkaniach „za sześć punktów”. Wciąż plasujemy się na ostatniej pozycji w tabeli, tracąc obecnie trzy „oczka” do przedostatnich Karkonoszy Jelenia Góra, mających jednak o dwa mecze rozegrane mniej. W sobotnim starciu z Orkanem nie mieliśmy pomysłu na grę i sforsowanie defensywy przeciwnika. W 70 min. nasza nieporadność została skarcona przez gości, którzy za sprawą bramki zdobytej przez najskuteczniejszego gracza Orkana Łukasza Ostrowskiego wywieźli z Boguszowa-Gorc komplet punktów.
MKS Szczawno-Zdrój – Orkan Szczedrzykowice 0:1 (0:0)
MKS: Perlak, Słapek, Nadzieja, Drąg, Czechura, Smoczyk, Kula, Pyda, Wojciechowski, Wojtarowicz, Bębeniec oraz Kiczua, Niemczyk, Starczukowski