W pierwszej parze zmierzyli się zeszłoroczni finaliści Labodent oraz RMC. Uniesieni wygrana w pierwszym spotkaniu zawodnicy Labo mieli zamiar przypieczętować wygraną już w sobotę i uzyskać awans do final four. Jednak na zamiarach się skończyło gdyż mocno zmotywowani gracze RMC skutecznie rozbijali obronę Labodentu i po składnych akcjach punktowali swoich rywali. Najlepiej radził sobie z tym Tymoteusz Szymonik, który zdobył 24 punkty. Zawodnicy Labodentu nie do końca grali „swoją” zespołową grę, zabrakło akcji z kontry, pudłowali z prostych pozycji i w konsekwencji przegrali spotkanie. Wszytko miało się rozstrzygnąć w trzecim spotkaniu.
W niedzielę drużyny rozegrały podobny pojedynek, co w sobotę, znów świetnie spisywał się Szymonik, który punktował rywali rzutami z półdystansu (27pkt). Dobre spotkanie rozegrał również środkowy RMC, Rafał Zygart, który nie tylko świetnie radził sobie w „pomalowanym” ale również zdobył 24 „oczka”. W Labodencie, jak zwykle świetnie spisywał się Marian Możdżeń, który asystował i punktował trzymając mecz „na styku”. Ogólnie spotkanie było meczem walki, pojedynkiem bardzo nerwowym i emocjonującym, podczas którego więcej zimnej krwi zachowała drużyna Roberta Zeszuta i to ona po 40 minutach schodziła z parkietu zwycięska, uzyskując promocje do dalszej fazy rozgrywek.
Kolejnym spotkaniem o awans do finałowej czwórki był mecz Partnera z Cyfrą. To spotkanie było bardziej spokojne, lecz nie mniej emocjonujące. Partner od początku uzyskał niewielką przewagę, a najbardziej przyczynił się do tego Tadeusz Bujnowski (29 pkt). Rzuty z dystansu i penetracje pod kosz były nie do zatrzymania przez defensywę Cyfry. Jednak zawodnicy Cyfry w porę się ocknęli z niemocy w obronie, zwarli szyki i za sprawą Wojciecha Milewskiego i braci Dworaków zbliżali się do swoich rywali. Po pierwszej połowie widniał wynik 29:25 dla Partnera. W drugiej odsłonie coś zacięło się w ataku Cyfry, co zmobilizowało zawodników Partnera, do gry włączył się Frydryszak punktując z pola 3 sekund. Gracze Tomasza Marońskiego juz się nie podnieśli i przegrali awans do final four. Kolejna runda spotkań już w najbliższy weekend.
PLAY OFF
Sobota 2.04
RMC Basket – Labodent 50:43 (1:1 w serii)
RMC: Szymonik 24, Urbanowski 16, Fedorowicz 6, Zygart 4, Zeszut 0, Prusik 0
Labodent: Możdżeń 11, Kurzawiński 8, Marciniak 6, Gorawski 4, Kuliński 4, Iwicki 4, Pelesz 2, Łuczak 2, Jankiewicz 2, Dębski 0.
Faul techniczny: Rafał Zygart RMC Basket
Niedziela 3.04
Labodent – RMC Basket 53:61(1:2 w serii awans RMC)
Labodent: Możdżeń 16, Pelesz 10, Łuczak 6, Iwicki 6, Jerzyk 5, Kurzawiński 4, Marciniak 4, Gorawski 2, Kuliński 0, Dębski 0.
RMC: Szymonik 27, Zygart 24, Urbanowski 7, Prusik 3, Zeszut 0, Fedorowicz 0.
Faul techniczny: Mirosław Prusik RMC Basket
Cyfra Plus – Partner Plus Nieruchomości 54:68 (1:2 w serii awans Partner)
Cyfra: Milewski 17, Dworak W. 12, Dworak A. 10, Karnasiewicz 7, Stawiarz 4, Szyda 2, Kowalczyk 2,
Partner: Bujnowski 29, Frydryszak 16, Rąk 13, Domoradzki 6, Kmiecik 2, Gapiński 2, Solarewicz 0, Kurcz 0.