Na zaproszenie Muzeum w Wałbrzychu i wałbrzyskiego oddziały Polskiego Towarzystwa Turystyczno – Krajoznawczego gościł w naszym mieście Marek Staffa – nauczyciel akademicki, propagator turystyki górskiej, autor wielu książek i artykułów o tematyce turystycznej. We współpracy z Krzysztofem Mazurskim, Januszem Czerwińskim, Julianem Janczakiem, Grzegorzem Pisarskim, Czesławem Zającem i Jackiem Potockim stworzył „Słownik geografii turystycznej Sudetów”. Jego działalność została doceniona, między innymi przyznaniem w 2010 roku "Dolnośląskiego Klucza Sukcesu" dla „Największej osobowości w promocji regionu”.
Przybyłej na spotkanie publiczności Marek Staffa opowiadał, między innymi, o problemach w tworzeniu map turystycznych, spowodowanych przez cenzurę. Nie tylko nie można było umieszczać na mapach obiektów uznanych przez władze za strategiczne, ale także stosować większych skal, przez co mapy były niedokładne. Tworzone w tym samym czasie czeskie mapy były dużo dokładniejsze, mimo że ówczesna Czechosłowacja również była członkiem Układu Warszawskiego. Ciekawostką pozostaje fakt, że przyłożenie do siebie polskiej i czeskiej mapy było niemożliwe, ponieważ nie zgadzały się szczegóły, nawet tak ważne, jak kształt i przebieg granicy.
Marek Staffa wyjaśnił także, że nie podejmie się już znowelizowania „Słownika geografii turystycznej Sudetów”:
– Uaktualnienie Słownika jest niemożliwe. Trzeba go napisać od początku, ponieważ na przestrzeni lat doszło do wielu istotnych zmian. Wiele obiektów nie istnieje, inne zmieniły przeznaczenie. Ponadto do niektórych miejsc nie można wejść, bo nie zgadzają się na to właściciele – tłumaczył autor.
Pozostaje mieć nadzieję, że doktor Marek Staffa napisze jeszcze niejedną książkę o naszym regionie, dzięki czemu przyczyni się do jego pozytywnej promocji.