Piątek, 22 listopada
Imieniny: Marka, Stefana
Czytających: 5349
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Leszek Lamparski uniewinniony

Poniedziałek, 12 lutego 2018, 13:24
Aktualizacja: Czwartek, 15 lutego 2018, 9:13
Autor: Robert Bajek
Wałbrzych: Leszek Lamparski uniewinniony
Fot. Robert Bajek
W wałbrzyskim Sądzie Rejonowym został dziś ogłoszony wyrok w sprawie Leszka Lamparskiego – byłego Komendanta Wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej w Wałbrzychu. Sąd uniewinnił Lamparskiego od zarzutów zawartych w akcie oskarżenia.

Przypomnijmy: proces Leszka Lamparskiego ruszył 13 czerwca 2017 roku. Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu oskarżyła Leszka Lamparskiego o to, że będąc Komendantem Wojewódzkim Milicji Obywatelskiej w Wałbrzychu w okresie do 12 do 17 grudnia 1981 roku wydał decyzje o internowaniu 92 osób, co - jak wynika z aktu oskarżenia - stanowi zbrodnię komunistyczną i jednocześnie zbrodnię przeciwko ludzkości. Za zarzucane czyny groziło Lamparskiemu do 10 lat pozbawienia wolności.

Jeszcze przed ogłoszeniem wyroku członkowie i działacze Solidarności wskazywali, że nie jest tak istotny wymiar kary, ale fakt uznania Lamparskiego za winnego. Sąd uniewinnił Leszka Lamparskiego od zarzutów zawartych w akcie oskarżenia, wskazując, że oskarżony działał na podstawie nieistniejącego przepisu prawnego, o czym nie mógł wiedzieć. Bezpośrednio po ogłoszeniu wyroku obecni na sali działacze Solidarności wyszli z sali ze słowami "Hańba!". Na temat tej sytuacji wypowiedział się Cezary Kuriata, miejski radny, szef lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości:

- Ci ludzie nadal mają świadomość, że żyją w tym samym kraju co 40 lat temu, że ten cały system, szczególnie w wymiarze sprawiedliwości, nadal trwa. Tu chodziło o to, żeby pokazać tym ludziom, którzy byli krzywdzeni przez ten system, że wiemy, że ich spotkała krzywda. Sąd mógł wydać wyrok zakazu oglądania telewizora, już nie mówię o poważniejszych, ale żeby był wyrok, że jest winny. Bo że jest winny to nikt nie ma wątpliwości. Oprócz sądu i starego układu.

Z kolei Jerzy Świteńki - adwokat, obrońca Lamparskiego tak komentował dzisiejszy wyrok:

- Rozumiem emocje osób, których internowania bezpośrednio dotknęły, albo bliskich tych osób, natomiast wyrok opiera się wyłącznie na ocenie okoliczności prawnych a nie politycznych czy moralnych, postawy etycznej wysokich oficerów milicji, stosujących internowania. Sąd dokonał pełnej analizy obowiązującego wówczas stanu prawnego, pewnej praktyki tworzenia prawa a nie tylko stosowania. To nie był wyrok na temat zasadności wprowadzenia stanu wojennego, ani słuszności stanu wojennego, ani trafności stosowanych wówczas rozwiązań. Sprawa dotyczyła konkretnych zarzutów wysokiego funkcjonariusza milicji, ale będącego tylko wykonawcą wprowadzonych wówczas rozwiązań prawnych. Ten wyrok jest wyłącznie konsekwencją oceny prawnej. Nie można pomijać, że te standardy do których dzisiaj już jesteśmy przyzwyczajeni, wynikające z zasady demokratycznego państwa prawa, wtedy nie obowiązywały. PRL takim nie był, nie miał takich ambicji. Prawo było tworzone i stosowane w zupełnie inny sposób. Absolutnie niegodny akceptacji, ale taka była rzeczywistość prawna PRL. Wyrok może być oceniany wyłącznie w kontekście zgodności z prawem. To jest wyrok oparty na wnikliwej analizie obowiązujących wówczas przepisów prawa. Ja sam byłem, jestem i pewnie zawsze będę gorącym przeciwnikiem stanu wojennego, natomiast przedmiotem wyrokowania w tej sprawie były konkretne czynności o charakterze administracyjnym, realizowane przez oskarżonego a nie słuszność, zasadność, celowość wprowadzenia stanu wojennego.

Podczas dzisiejszego ogłaszania wyroku Leszka Lamparskiego nie było na sali wałbrzyskiego Sądu Rejonowego. Wyrok nie jest prawomocny. Adwokat Jerzy Świteńki wyraził zgodę na podawanie pełnego nazwiska i publikację wizerunku Leszka Lamparskiego.

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group