Piątek, 22 listopada
Imieniny: Marka, Stefana
Czytających: 6324
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Czy w Wałbrzychu powstanie Pomnik Żołnierzy Wyklętych?

Piątek, 21 kwietnia 2017, 14:09
Aktualizacja: Poniedziałek, 24 kwietnia 2017, 10:29
Autor: Robert Bajek
Wałbrzych: Czy w Wałbrzychu powstanie Pomnik Żołnierzy Wyklętych?
Fot. Robert Bajek
W naszym mieście zawiązał się Komitet Budowy Pomnika Żołnierzy Wyklętych, którego celem jest powstanie pomnika ku czci żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego. Czy taki pomnik powstanie?

Tak jak wspominaliśmy, głównym celem działania Komitet Budowy Pomnika Żołnierzy Wyklętych jest podjęcie inicjatywy na rzecz upamiętnienia w Wałbrzychu żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego oraz antykomunistycznego po 1944 roku. Służyć temu ma budowa Pomnika Żołnierzy Wyklętych, który zgodnie z planami inicjatorów będzie się znajdował w sąsiedztwie parafii św. Apostołów Piotra i Pawła na Podzamczu, gdzie obecnie stoi zapomniany pomnik upamiętniający 70-lecie odzyskania niepodległości.

W skład Komitetu Budowy Pomnika Żołnierzy Wyklętych wchodzą: Cezary Kuriata - Przewodniczący wałbrzyskiego komitetu Prawa i Sprawiedliwości, radny Prawa i Sprawiedliwości, Jerzy Langer - działacz opozycji demokratycznej w PRL, wieloletni wiceprzewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność”, Renata Wierzbicka – radna Prawa i Sprawiedliwości, Beata Mucha - radna Prawa i Sprawiedliwości oraz Bartłomiej Grzegorczyk – były radny Prawa i Sprawiedliwości.

- Już od kilku lat obchodzimy święto państwowe poświęcone Żołnierzom Wyklętym. W Wałbrzychu nie ma miejsca upamiętniającego tamte wydarzenia i tamtych ludzi, których na Dolnym Śląsku było dużo. Sam znałem takich Żołnierzy Wyklętych, którzy na tych terenach się ukrywali pod zmienionymi nazwiskami. Przez powołanie Komitetu Budowy Pomnika Żołnierzy Wyklętych chcemy stworzyć miejsce, gdzie można by było oddawać im hołd, cześć w dniu ich święta, czyli 1 marca. Wszystkie dotychczasowe uroczystości państwowe odbywały się w miejscu, w którym stoi Pomnik Niepodległości. Miejsca upamiętniającego Żołnierzy Wyklętych na dzień dzisiejszy w Wałbrzychu nie ma - powiedział Jerzy Langer.

Budowę pomnika swoim patronatem objęli Anna Zalewska - Minister Edukacji Narodowej i Michał Dworczyk - Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Komitet Budowy Pomnika planuje zwrócenie się do Zarządu SM Podzamcze o wyrażenie zgody na rozbiórkę dotychczasowego i zbudowanie w tym miejscu nowego pomnika, który poświęcony będzie Żołnierzom Wyklętym. Inicjatorzy liczą na wsparcie różnych środowisk i mieszkańców Wałbrzycha. W chwili obecnej opracowywany jest projekt pomnika.

Na temat inicjatywy wypowiedział się również Cezary Kuriata:

- Po 50 latach "międzynarodówek" i tego czym nas częstowała komuna i 25 latach niby wolnej Polski myślę, że czas zacząć szanować swoją historię, nie wstydzić się swojej historii. Po 89. roku nadal byli wyśmiewani, wyszydzani polscy bohaterowie, było lekceważone Powstanie Warszawskie, z Żołnierzy Wyklętych robiono bandytów. Nie byłoby Polski, gdyby nie było powstań. Mimo tego, że kończyły się tragicznie, to jednak potrafiły wzbudzić coś w narodzie. Nie byłoby Powstania Warszawskiego, gdyby nie było Powstania Styczniowego i Listopadowego. Tak samo nie byłoby wolnej Polski bez Żołnierzy Wyklętych i bez Powstania Warszawskiego. Dlatego trzeba o tym cały czas przypominać. To ziarno, które zasiał świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński ustanawiając Dzień Żołnierzy Wyklętych na 1 marca przyniosło nadspodziewane owoce. Pamięć o Żołnierzach Wyklętych stała się wśród naszej młodzieży modna. Oni od tamtych osób czerpią wzorce. Mam nadzieję, że będą dorastali w takiej idei, w jakiej żyli Żołnierze Wyklęci.

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group