Impreza w tym roku została podzielona na dwa dni. Zawody odbywają się na stadionie sportowym w Sobięcinie oraz na hałdzie „Wiesław”.
- Wyjątkowa sceneria tego miejsca powoduje, że same zawodu ogląda się z przyjemnością –mówi Arkadiusz Gryn.
Organizatorzy, jak zwykle, stanęli na wysokości zadania i przygotowali bardzo ciekawą i wymagającą trasę dla motocyklistów oraz miłośników quadów. Różni się nieco ona od tej ubiegłorocznej. Skala jej trudności jest niewątpliwie większa, ale zawodnicy nie kryją z tego powodu zadowolenia.
- To dobrze. Lubię tu jeździć, bo to moim zdaniem najlepszy teren do takich zawodów na Dolnym Śląsku – mówi Rafał, ścigający się na quadach.
W zmaganiach biorą udział Polacy, Czesi oraz Niemcy.
- Jestem pierwszy raz na takiej imprezie i naprawdę nie żałuję, że przyjechałem do Wałbrzycha z Polkowic – mówi Ryszard Kałużny.
W poszczególnych kategoriach w sobotę triumfowali: Hubert Mitręga (junior), Michał Czochralski (licencja), Oskar Babiarz (młodzik), Zbigniew Mitręga (senior), Krzysztof Marchewka (weteran), Mateusz Płażalski (quad 2K), Dawid Sierżant (quad 2 K – młodzik), Roman Gwiazda (quad 4K – senior).